Bardzo fajne danie, pyszna marynata. Niby to tylko kurczak, a jednak ma w sobie to 'coś'. Przepis TUTAJ.
Kategorie
- 3 minuty
- brzuchy
- co nieco i nieco więcej
- domowe dekoracje
- grill
- grzyby tu - reszta w zupach
- kotleciki placuszki kulki
- książki
- łakocie
- miejsca
- mięso
- moja kuchnia
- naleśniki bez szpinaku
- napoje
- ogród
- opakowania
- owoce morza i jeziora
- Pascal vs Okrasa
- przetwory
- przyprawy
- Przystanek Alaska
- sałatki i surowe
- smarowidła
- szpinak
- takie tam
- The Northern Exposure Cookbook
- ulubione
- zupy
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Rewelacyjnie wygląda, z przepisów dwóch panów wybrałam kurczaka wg Okrasy, pyszny, nie mam porównania z tortillą, ale pewnie też była równie smaczna:)
OdpowiedzUsuńGosia, tortilla rzeczywiście była równie dobra i zaskakująco (mimo 'porcji mięcha' sycąca. Jutro robię tartę, znów dałam pierwszeństwo Pascalowi :) Pozdrawiam!
OdpowiedzUsuń