04 września 2008

DOBRE.



Alternatywa dla najprostszych naleśników ze szpinakiem - naleśnikowe sushi, w dodatku zapiekane w serze pleśniowym. Niby to samo, ale smakuje lepiej.

SKŁADNIKI

  • SZKLANKA MĄKI
  • 2 JAJKA
  • SZKLANKA MLEKA
  • OLIWA/MASŁO
  • PÓŁ KG SZPINAKU (Hortex robi wreszcie mrożonkę z liści i taki liściasty jest najlepszy)
  • MAŁE PUDEŁKO ŚMIETANY 18%
  • SEREK ŚMIETANKOWY NATURALNY 'Twój Smak' z Piątnicy/ lub Philadelphia, itp.
  • 100g SERA PLEŚNIOWEGO Lazur
  • 6 ZĄBKÓW CZOSNKU, co najmniej
  • OSTRA PAPRYKA SPROSZKOWANA
  • GAŁKA MUSZKATOŁOWA
  • SÓL, PIEPRZ

JAK?

1. Do mąki wbijam jajka i ucieram, wlewam trochę mleka i ubijam dodając dalej po łyżce mleko aż ciasto będzie miało dobrą konsystencję. Na końcu dodaję sól, szczyptę gałki muszkatołowej, 2 łyżki oliwy (lub stopionego masła) i miksuję. Smażę na małym ogniu i małej ilości oliwy, po każdym naleśniku dodając na patelnię parę kropel. Wychodzi 10 średnich naleśników.



2. Dolewam na patelnię trochę oliwki i wrzucam szpinak, duszę pod przykryciem, a gdy się rozmrozi wyciskam 3 ząbki czosnku i sypię: pieprz, szczyptę ostrej papryki, gałki muszkatołowej, soli. Duszę jeszcze 2 minuty, zdejmuję z ognia, mieszam z łyżką śmietany.
3. Naleśniki smaruję serkiem Twój Smak, dokładam szpinak, zawijam. I tu właściwie są już gotowe, ale ale: można jeszcze lepiej.



4. Kroję je na 3cm kawałki i układam w nasmarowanym masłem małym naczyniu żaroodpornym (bez podjadania powinny wyjść dwie warstwy)



5. Następnie całość przykrywam sosem: reszta śmietany + 3 ząbki czosnku + szczypta papryki + sól + pieprz + trochę wody dla większej płynności. Na wierzch kruszę ser pleśniowy.



6. Wstawiam na 20 minut do piekarnika i już.





Brak komentarzy:

Prześlij komentarz