SKŁADNIKI
- 150g CZERWONEJ SOCZEWICY (3/4 szklanki)
- 4 POMIDORY BEZ SKÓRKI, najlepiej z puszki
- PÓŁ DUŻEJ CEBULI
- 2 ZĄBKI CZOSNKU
- ŁYŻECZKA MUSZTARDY, ostrej
- ŁYŻECZKA KONCENTRATU POMIDOROWEGO
- PÓŁ MARCHWI
- 3 ZIEMNIAKI
- KAWAŁECZEK SELERA, zwyczajnego lub łodyga naciowego
- 3 ŁYŻKI FASOLI CZERWONEJ
- BULION OLIWKOWY, 1 kostka
- PIEPRZ CZARNY
- PIEPRZ ZIELONY, koniecznie w ziarenkach
- ŁYŻECZKA CURRY
- PAPRYKA SŁODKA I OSTRA, sproszkowana
- LISTEK LAUROWY
- NATKA PIETRUSZKI
JAK?
- Soczewicę zalewam przegotowaną chłodną wodą na 40 minut. Po tym czasie jednocześnie w garnku i na patelni:
- Na patelni: podsmażam drobno pokrojoną cebulę, wyciśnięty czosnek, dodaję łyżeczkę musztardy, obie papryki, pomidory, koncentrat pomidorowy - duszę na minimalnym ogniu ok. 15 minut często mieszając.
- W garnku: do pół litra wrzącego bulionu dodaję odcedzoną soczewicę, po 15 minutach (patelnię odstawiam z ognia) dodaję ziemniaki pokrojone w nieduże kawałki i gotuję, co jakiś czas mieszając, jeszcze przez ok. 10 minut.
- W między czasie łyżkę zielonego pieprzu wkładam do foliowej torebki i na deseczce rozdrabniam pieprz tłuczkiem.
- Do soczewicy dodaję zawartość patelni, listek laurowy, pół marchwi drobno pokrojonej, starty kawałek selera, 2 łyżki czerwonej fasoli, pieprz czarny, zielony, łyżeczkę curry. Gotuję mieszając jeszcze przez 5 minut. Dhal powinien być gęsty. Gotowy posypuję natką pietruszki.
Dhal jest bardzo pożywny, sycący, rozgrzewający i PYSZNY! Smakuje sam, z pieczywem jak i z ciemnym ryżem i pewnie, jeśli ktoś lubi, z kaszą ;)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz