03 września 2012

SALTIMBOCCA


W zeszłym tygodniu ze względu na stan zdrowia nie byłam w formie do jakiegokolwiek gotowania. W tym tygodniu też nie zanosi się na kuchenne balety. Z jednej strony cierpię (i z niemożności gotowania, i z niemożności jedzenia w ogóle), a z drugiej traktuję ten czas jako przymusową dietę oczyszczającą :)  Bliscy dbają o mnie i kuszą różnymi smakołykami, ale ja - nie do wiary - wcale na smakołyki nie chcę patrzeć.

Zanim jednak tak się stało zdążyłam jeszcze zrobić saltimboccę z kurczaka wg przepisu Karola Okrasy. Robiłam tak jak Karol przykazał, tylko na koniec zamiast do piekarnika wrzuciłam kurczaka na ruszt grilla :) Myślę, że jeszcze nie raz powtórzę ten przepis właśnie w takim wydaniu. 

Pozdrawiam :)

3 komentarze:

  1. wow! robi wrazenie :) oj chyba bede tu czestym gosciem :)))

    OdpowiedzUsuń
  2. Zdjęcia super, a kurczak pysznie wygląda, w tym tygodniu w lidlu proponują kaczkę, zapowiada się pysznie.

    OdpowiedzUsuń
  3. na początku myślałam, że to bruchetta :)ale kurczaczka też kochammm

    OdpowiedzUsuń