Jest to łatwe i szybkie w przygotowaniu danie, którego chyba nie da się 'zepsuć'.
W dodatku jest stosunkowo efektowne (zwłaszcza gdy podajemy ją bezpośrednio z patelni) i, co najważniejsze, bardzo smaczne. Polecam. Jedynym minusem jest to (co może na dzień dobry zniechęcić), że wymaga patelni, którą można i postawić na palnik i wstawić do piekarnika (czyli ze zdejmowaną lub nietopiącą się rączką). Uwaga, można sobie jednak z tym fantem poradzić obchodząc nieco przepis i przelewając całość do naoliwionego naczynia żaroodpornego i od początku do końca piec w piekarniku - przetestowałam :)
W dodatku jest stosunkowo efektowne (zwłaszcza gdy podajemy ją bezpośrednio z patelni) i, co najważniejsze, bardzo smaczne. Polecam. Jedynym minusem jest to (co może na dzień dobry zniechęcić), że wymaga patelni, którą można i postawić na palnik i wstawić do piekarnika (czyli ze zdejmowaną lub nietopiącą się rączką). Uwaga, można sobie jednak z tym fantem poradzić obchodząc nieco przepis i przelewając całość do naoliwionego naczynia żaroodpornego i od początku do końca piec w piekarniku - przetestowałam :)
SKŁADNIKI
1. 700g młodych ziemniaków, ugotowanych i pokrojonych w talarki
2. 10-20 plastrów salami Chorizo
3. 50-80g sera Manchego, startego
4. 6 jaj
5. 200g/300ml śmietany 30%
6. 1 cebula czerwona (nie było, użyłam białej), pokrojona w piórka
7. szczypiorek, pokrojony
8. 2 łyżki czarnych oliwek, pokrojonych
9. sól, pieprz, oliwa
JAK?
1. Na oliwie podsmażamy cebulę i salami, odsączamy na ręczniku papierowym.
2. W misce roztrzepujemy jajka, dodajemy śmietanę, mieszamy. Następnie dodajemy oliwki, cebulę z salami, ser, ziemniaki, sól, pieprz.
3. Całość albo: a) przelewamy na patelnię, smażymy spód, a następnie wstawiamy do piekarnika na grill, aby upiekła się góra
albo b) przelewamy do naczynia żaroodpornego (najlepiej okrągłego) i od razy wkładamy do piekarnika, wystarczy termoobieg (ok.10-15min)
4. Przed podaniem posypujemy szczypiorkiem
Przymieszam się do przepisów z tej akcji!
OdpowiedzUsuńKasia, polecam! Dziś robię propozycję Okrasy, mam nadzieję, że będzie równie dobra! :)
OdpowiedzUsuństrasznie mi się podobają te lidlowe reklamy i dania z przyjemnością bymspróbowała
OdpowiedzUsuńja myślę, że ciężko będzie stwierdzić który z nich zapoda lepszy pomysł ;) będą zarówno zwolennicy jak i przeciwnicy... bądź niezdecydowani - w rezultacie wszystko się wyrówna
OdpowiedzUsuńasieja, spróbuj je przygotować, na początek polecam danie Pascala :)
OdpowiedzUsuńOla, zgadzam się. Właśnie próbowałam w nowym poście o daniu Okrasy porównać obu Panów, ale nie jestem w stanie się określić. Jednak cieszę się, że na żadnym z nich się nie zawiodłam!
A piekarnik do jakiej temperatury miałaś nagrzany? Pozdrawiam ;-)
OdpowiedzUsuńAnonimowy, piekarnik nastawiłam na 180 stopni i termoobieg. Zazwyczaj już nie podaję takich wartości, bo doświadczenie mówi, że wciąż różnice pomiędzy efektywnością poszczególnych modeli piekarników są duże.
OdpowiedzUsuńSuper wyszła ta tortilla, widziałam propozycję nowych przepisów, pyszności:)
OdpowiedzUsuńAnia, ja też podpatrzyłam nowe przepisy i zapowiadają się równie ciekawie! Oby były tak samo łatwe, wiarygodne i przyjemne :) Już się nie mogę doczekać :) :)
OdpowiedzUsuń